czwartek, 4 sierpnia 2016

Zachcianka vintage


Do klimatu paryskiego zaplanowałam  zakupic zegar na którym widac by było upływ czasu.
W wyobraźni widziałam takiego w stylu vintage z rzymskimi cyframi. Zachcianka, która miała spełniac:
 -  przyciąganie jak magnez czyli miał posiadac to coś
 - ponieśc  minimalne koszta

Uzbrojona w cierpliwośc wyszukiwałam owego przedmiotu. Nie śpieszyło mi się.....po kilku miesiącach poszukiwań przekonałam się, że marzenia się spełniają. Od kilkunastu dni mam owy przedmiot pożądania o koszcie minimalnym - 5 zł :))))

Dziś zegar w odsłonie "before".
 Jeśli macie jakiekolwiek propozycje i sugestie co do pomysłu "after" bardzo chętnie je przeczytam.










Metal plus drewno ujęło mnie.

Z tą papierową naklejką pożegnam się na bank. Natomiast zastanawiam się nad tą rdzą. Z jednej strony
podoba mi się ta rdza ale korci mnie również przemalowanie metalu  na czarno.Nie mogę się zdecydowac. Liczę, że jakaś duszyczka mi podpowie.

Pozdrawiam - Lilla

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz