piątek, 12 sierpnia 2016

Kopytka z bazylią i suszonymi pomidorami


 
Pamiętacie smaki dzieciństwa?
W te czasy przeniosą nas delikatne i smakowite kopytka. Można podawac je jako dodatek do obiadu lub jako samodzielnie danie z ulubioną okrasą np. z cebulką, sosem czy bułką tartą, ale także na słodko. 
 
Najlepsze są jednak na drugi dzień, kiedy możemy przyrumienić je na masełku.
 
Dziś wpadłam na eksperyment by dodac do ciasta pęk bazylii i kilka sztuk suszonych pomidorów bardzo drobniutko pokrojonych.Wyszły aromatyczne. Podałam je polane oliwą z oliwek.
 Polecam i życzę smacznego:)

     Lilla                     

czwartek, 4 sierpnia 2016

Zachcianka vintage


Do klimatu paryskiego zaplanowałam  zakupic zegar na którym widac by było upływ czasu.
W wyobraźni widziałam takiego w stylu vintage z rzymskimi cyframi. Zachcianka, która miała spełniac:
 -  przyciąganie jak magnez czyli miał posiadac to coś
 - ponieśc  minimalne koszta

Uzbrojona w cierpliwośc wyszukiwałam owego przedmiotu. Nie śpieszyło mi się.....po kilku miesiącach poszukiwań przekonałam się, że marzenia się spełniają. Od kilkunastu dni mam owy przedmiot pożądania o koszcie minimalnym - 5 zł :))))

Dziś zegar w odsłonie "before".
 Jeśli macie jakiekolwiek propozycje i sugestie co do pomysłu "after" bardzo chętnie je przeczytam.










Metal plus drewno ujęło mnie.

Z tą papierową naklejką pożegnam się na bank. Natomiast zastanawiam się nad tą rdzą. Z jednej strony
podoba mi się ta rdza ale korci mnie również przemalowanie metalu  na czarno.Nie mogę się zdecydowac. Liczę, że jakaś duszyczka mi podpowie.

Pozdrawiam - Lilla