poniedziałek, 9 października 2017

Balkon jesienny i spacer...

Tegoroczne lato na moim balkonie przeważało w kolorze pomarańczowym. A to za sprawą begonii.
 Choc nie kwitną już tak okazale jak latem, to na tę chwilę mają się całkiem nieźle.
Och, żywot tej delikatnej rośliny z pewnością będzie już krótki (tylko do pierwszego przymrozku).
Póki temperatury są na plusie - jeszcze  kwitną:)))





 a gdy cztery łapy wyciągają  na spacer jest okazja obserwowac przyrodę i zerwac kwiecie - koniczynę






Lilla

4 komentarze:

  1. Ja też tak patrzę na swoje rośliny na balkonie jak już troszkę im zimno a tak by się chciało żeby jeszcze długo,długo kwitły:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, Bożenko oby jak najdłużej kwiaty kwitły i nas cieszyły:)))

      Usuń
  2. Uwielbiam begonie. Miałam w tamtym roku kwitnącą na czerwono, na zimę przestawiłam ją na parapet do wnętrza. Wyglądała nieciekawie, ale nie usychała, za to poszła bardzo w górę. Na wiosnę wystawiłam na balkon, sądząc, że nic z niej już chyba nie będzie, ale............puściła tyle kwiatów, że była w szoku. Teraz jednak już musiałam wyrzucić, bo zmarniała całkiem. Pięknie na Twoim balkonie, a bukiecik koniczynkowy śliczny. Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te odmiany są cebulowe więc gdy przymrozek je przymrozi,zetnę badyle i wyniosę do piwnicy do wiosny.
    Polecam begonię odmiany Dragon (którą również miałam) jest bardziej okazała wzrostem i ilością kwiatów.Nie sadzę przez świerki bo za dużo mam cienia i mniej mi kwitną.Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń