poniedziałek, 16 marca 2015

Poduszka ślubna dla Izy i Krzysztofa

Witajcie

Jak wiecie każda.............
Para Młoda  pragnie mieć swój ślub wyjątkowy w oryginalnym klimacie by uczcić swój najpiękniejszy i najradośniejszy dzień w swoim życiu.

Było mi bardzo miło gdy zostałam poproszona przez Pannę Młodą do wykonania poduszki ślubnej. Miałam za zadanie wykonać ją w kształcie serca i z inicjałami. Liczyła się przede wszystkim biel i jej delikatność by pasowała do prostej sukni i obrączek z białego złota.





Miałam także okazję wręczyć wykonaną poduszkę osobiście na salę Parze Młodej. Po rozpakowaniu na jej widok Panna Młoda ze wzruszenia popłakała się i mnie wycałowała.
              To była dla mnie bezcenna i wzruszająca chwila dla której warto innym spełniać marzenia:))))

Pozdrawiam - Lilla

19 komentarzy:

  1. Prześliczna podusia, hafcik delikatny, dopracowany do perfekcji i nie dziwię się, że Panna Młoda tak zareagowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Wandeczko za tyle miłych słów:).....haft jeszcze nie jest aż taki perfekcyjny bo nadal się uczę.Pozdrawiam serdecznie :)))

      Usuń
  2. Ależ cudne serduszko! Jakie delikatne...bajka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)))) Uwielbiam klasykę, stąd właśnie taki pomysł.Pozdrawiam serdecznie :)))

      Usuń
  3. ja bym Cię też wycałowała za takie piękne serduszko:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożenko to było zaskakujące i bardzo miłe ze strony Panny Młodej ..aż mi się ciepło na serduchu zrobiło:) Pozdrawiam Cię serdecznie :)))

      Usuń
  4. Jest przepiękna! Nie dziwię się wzruszeniu panny młodej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Chranno:)
      Nie wszyscy umieją okazywać swoje emocje....a to była taka przyjemna chwila.
      Pozdrawiam serdecznie :)))

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu :)))
      Pozdrawiam Cię serdecznie :)))

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Właśnie taka miała być do prostej sukni.
      Dziękuję za komentarz i Pozdrawiam serdecznie :)))

      Usuń
  7. nie ma sie co dziwic - Hafciarce z pod rak zawsze wychodzi rewelacja ... tym razem przepiekna rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Friko za tak piękny komentarz:) Pozdrawiam Cię serdecznie:))))

      Usuń
  8. Lillu-piękna i delikatna! Pozdrawim.dumka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu przecież wiesz,że ja właśnie jestem za delikatnością najlepiej w prostocie.
      Cieszę się,że wpadłaś i zostawiłaś ślad:)
      Pozdrawiam serdecznie :))))

      Usuń
  9. Sama bym się popłakała i Cie wycałowała gdybym dostała taki prezent :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Moje ukłony dla Ciebie Anno za miły komentarz:) I choć zdarza mi się pokuć palce przy hafcie to w głowie już mam kolejne pomysły.Szkoda tylko ,że wolnego czasu mam mało i ręce tylko dwie...
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń