A zapytacie czy są ptaki? ależ oczywiście....że są!
Mamy prawdziwe ptasie koncerty :))))
Od wiosny do jesieni wypoczywamy tu, spożywamy posiłki i relaksujemy się w południowym słońcu.
Nasze cztery łapy.....czyli york też go bardzo uwielbia:)
Dziś przedstawiam balkon w sesji letnio-jesiennej
nasze cztery łapy biegały i oznajmiały.......zmniejsza mi się metraż wybiegu????
widok z kuchni....zdjęcie przez szybę
Pozdrawiam wrześniowo życząc jak najwięcej ciepłych i słonecznych dni.
Kochana, śliczny tarasik i dary jesieni też widać obfite;)
OdpowiedzUsuńCudne te ozdobne dynie. Pozdrawiam cieplutko.