niedziela, 6 lipca 2014

Jarzynowy gulasz i mała odsłona balkonowa

W zasadzie nie miałam zamiaru prowadzić bloga kulinarnego ale tak jakoś samo wychodzi, że z niektórymi daniami nie sposób się z Wami nie podzielić.
Lato mamy w pełni.........a w czasie upałów najlepsze są  proste i lekkie dietetyczne dania z warzyw.
Przepis ten gości w naszym menu już od kilku lat gdy jest sezon na bób.

Jarzynowy gulasz

Składniki:
50 dag bobu
50 dag ugotowanych ziemniaków
4 duże pomidory
2 cebule
1 strąk papryki żółtej lub zielonej
olej, sól., pieprz, koperek

Ugotować osobno bób i ziemniaki.Bób obrać ze skórki a ziemniaki pokroić w plastry. Pomidory sparzyć, zdjąć skórę i pokroić w cząstki.Paprykę pokroić w kostkę.
Na dużej patelni rozgrzać olej zeszklić pokrojoną w piórka cebulę, dodać paprykę i razem podsmażyć.Dodać pozostałe składniki: pomidory,bób i ziemniaki.Dusić jeszcze przez kilka minut.
Danie doprawić solą, pieprzem. Podawać posypane koperkiem.

Porcja dla 3-4 osób

   

                      ...........poniżej malutka odsłona balkonowa.......truskawkowo-lawendowa


  ..              

                                    .......i wygrzewające się w słońcu nasze cztery łapy- york Daffi



Do pełnej aranżacji balkonowej.....brakowało mi "wisienki" takiej jak na torcie więc marzyłam i szukałam.
Dość długo zajęło mi poszukiwanie.......aż wreszcie natrafiłam i przygarnęłam ........... z targu staroci:)
"Wisienka" czeka aż się nią zajmę (wymaga nowej szaty i małej naprawy). Wkrótce się pochwalę.....

                                                          Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny:)


3 komentarze:

  1. no to działaj i pokazuj:)))gulaszem mnie zaintrygowałaś :)lubimy bób i chyba go zrobię w tygodniu:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam.Gulasz bardzo prosty w wykonaniu, dietetyczny i syty.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Mniam, mniam, bobu chcę spróbować już od roku, ale nigdy nie miałam okazji :( Będę musiała się w końcu wziąć w garść i przygotować :) Dzięki przepisowi mam motywację do działania! :)

    OdpowiedzUsuń