Jak zobaczyłam w sieci ten wesoły wzór Vervaco to nie mogłam o nim zapomniec.
Jak tu się oprzec takich wesołych zwierzątek ?
Nie mogłam!
Zabrałam się do pracy z igłą dla wyjątkowego członka rodziny - mojego wnusia Oliverka:)
Metryczkę ukończyłam niedawno na jego pierwsze urodziny.
Oto zbliżenie haftu
a poniżej zdjęcia na roboczo
Pozdrawiam - Lilla
Gratuluję Liluś pierwszego(?) wnusia. Metryczka KAPITALNA, podziwiam. Oliwierek będzie miał pamiątkę na całe życie. Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńZwierzątka są pogodne jak Oliverek.Pasuje do niego idealnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco:)
Bardzo ładna metryczka.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńUrocza metryczka! Mam ją w swoich zbiorach, ale jakoś jeszcze jej nie popełniłam :) czas najwyższy to zmienić!
OdpowiedzUsuńTo prawda, wzorek jest bardzo wesoły:)Ja nie mogłam się jej oprzec.
OdpowiedzUsuńZwierzątka aż proszą się o igłę....zatem do dzieła!:)