czwartek, 22 lutego 2018

Schab po francusku

Gdy nabywamy schab najczęściej kojarzy nam się jako kotlet w panierce.
   Jednak ta sztuka mięsa smakuje wyśmienicie na bardzo wiele sposobów.
 Jednym z nich dzielę się z Wami w wydaniu: 

Schab po francusku
składniki;
1 kg schabu pociętego w plastry
2 cebule
50 dag pieczarek
mąka do obtaczania kotletów
niewielka ilośc przecieru pomidorowego
tymianek, zioła prowansalskie po 1 łyżce
olej do smażenia i masło
1 szkl. bulionu drobiowego
sól i pieprz


Przygotowanie:
Mięso rozbijamy. Oprószamy solą, pieprzem i obtaczamy w mące. Smażymy z obu  stron na oleju z dodatkiem łyżki masła. Przekładamy do rondla.
Cebulę kroimy w piórka podsmażamy na tłuszczu pozostałym po smażeniu. Dodajemy do mięsa.
Umyte pieczarki kroimy w cwiartki i podsmażamy na pozostałym tłuszczu. Przekładamy do rondla. 
Do mięsa wlewamy bulion, wsypujemy przyprawy i mieszamy. Dusimy ok. 20 min. Na koniec dodajemy przecier pomidorowy i dusimy jeszcze 10 min.





 Klimat francuski na talerzu zbiegł się również z dekoracją wnętrza. Poniżej mój ścienny nabytek.
W realu lepiej się prezentuje bo wydruk obrazu jest na płótnie choc na zdjęciu tego nie widac.




Lilla

czwartek, 1 lutego 2018

Trzecia odsłona haftu - róże





Nie ma czym się chwalic, haft idzie mi w ślimaczym tempie. Od ostatniej odsłony niewiele krzyżyków przybyło a praca leżakowała kilka miesięcy w szufladzie. Postępy zrobiłam niewielkie. Od niedawna powróciłam do haftu by móc przejśc do koloru czerwieni.


Śpieszę doniesc, że u mnie na Dolnym Śląsku jest już przedwiośnie. 
Zakwitły przebiśniegi i stokrotki.




 Lilla