sobota, 26 marca 2016

Wielkanoc


Wielkanoc to czas otuchy i nadziei.
Czas odradzania się wiary w siłę Chrystusa
i drugiego człowieka.
Życzę by Święta Wielkanocne
przyniosły Wam radośc oraz wzajemną życzliwośc.
By stały się źródłem wzmacniania ducha.
Niech Zmartwychwstanie, które niesie odrodzenie,
napełni Was pokojem i wiarą,
niech da siłę w pokonywaniu trudności
i pozwoli z ufnością patrzec w przyszłośc...






 Wielkanoc to Odrodzenie.
 To wiara, że jutro znów wzejdzie słońce a przyroda na nowo odrodzi się i wybuchnie kolorami i zapachami.


Spokojnych, rodzinnych Świąt!

Lilla

czwartek, 3 marca 2016

Poulet Marengo


Tak brzmi po francusku danie z kurczaka a przepis znalazłam w książce z 1976 roku nabytej na "klamotach"
(nie tyko skorupy przygarniam).
Ot, mała książka bez żadnych zdjęc (zakupiona za grosik) która zawiera  przepisy na oryginalne potrawy kuchni francuskiej.
Poczułam się głodna na te zupy, przystawki, sosy, potrawy z jaj, ryb,drobiu, mięsa króliczego i deserów.

Już wiem, że kuchnia francuska mnie zaskoczy... a także moje kubki smakowe!



Poulet Marengo (Kurczę Marengo)

Kurczak 1.5 kg
mąka do obtaczania
3 dag masła
2 łyżki oliwy
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
przecier pomidorowy 
30 dag małych pieczarek
pół szklanki białego wytrawnego wina
sól, pieprz
1 szklanka wody

Kurczaka podzielic na 6 części, natrzec solą i pieprzem.Każdy kawałek dokładnie obtoczyc w mące i obrumienic na złoty kolor na rozgrzanym maśle wymieszanym z oliwą.Gdy kurczę zrumieni się,dodac cebulę posiekaną w drobną kostkę i roztarty czosnek, przedłużyc smażenie aby cebula również lekko się zrumieniła.
Podlac winem i szklanką wody i dusic pod przykryciem na małym ogniu.Po 30 minutach duszenia dodac wypłukane pieczarki (same kapelusze) i przecier pomidorowy. Dusic jeszcze do10 min.
Podawac z grzankami z bułki paryskiej usmażonymi na oliwie.

                               Pychota! Kurczę Marengo umieszczam na swojej liście ulubionych potraw.

 Polecam i życzę smacznego:)

Pozdrawiam - Lilla


Ps...czekam  i wyglądam z utęsknieniem na wiosnę a tu 5 cm warstwa białego puchu spadła .Za oknem  pojawiły się bałwany w różnych modnych strojach.
Czy widzieliście bałwanka uszatka ? albo ze świerkową fryzurą?
Wyobraźnia nie ma granic!